„Fizjoterapia za piątaka” – kiedy nie ma kasy na profesjonalne zabiegi Matka Natura pomaga nam całkiem za darmo!

Fizjoterapia obejmuje bardzo wiele zagadnień. Tak jak szerokie jest to pojęcie samo w sobie tak koszt fizjoterapii również ma szerokie widełki cenowe. Jak zatem zapewnić naszemu koniowi SPA kiedy w kieszeni pusto? Dziś zaczniemy od najtańszej opcji  – tak naprawdę do dostania za darmo  przez niemal 6 miesięcy w roku!

SOLARIUM – kiedyś zasłyszałam pewien dowcip z życia wzięty „A po co właściwie koniom solarium? I tak się nie opalą?”. To akurat prawda opalić się nie opalą, co najwyżej mogą się sparzyć kiedy będą stały zbyt długo pod urządzeniem, ale… No właśnie, stajenne profesjonalne solaria kosztują niemało, a często pomimo pieniędzy nie ma nawet miejsca w stajni, żeby takowe zainstalować. Jak zatem zorganizować naszemu pupilowi solarium, kiedy brakuje zarówno jednego jak i drugiego?

Nic prostszego! „Wyrzuć” swojego konia na świeże powietrze a słońce podaruje mu fizjoterapię całkowicie za darmo! Brzmi banalnie prawda? I równie banalnie prosto jest taką fizjoterapię zorganizować. Poza oczywistymi aspektami zwykłego solarium SŁOŃCE gwarantuje całą masę innych dobroczynnych właściwości!

Zalety helioterapii – tak się profesjonalnie nazywa metoda leczenia słońcem:

  • wzmacnia kości – pod wpływem promieni słonecznych wytwarza się witamina D, ważna dla prawidłowej budowy kości ale także silnej odporności i prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego;
  • łagodzi choroby skóry – pomaga w walce z chorobotwórczymi bakteriami i grzybami obecnymi w skórze
  • przyspiesza przemianę materii – pomaga usuwać z organizmu toksyny
  • wspomaga układ krążenia
  • łagodzi bóle stawów i mięśni
  • pomaga wytwarzać serotoninę – hormon odpowiedzialny m.in za dobre samopoczucie.

Z doświadczenia wiem, że ciało koni wystawionych latem na dwór ma mniej napięć mięśniowych. Takie konie są również mniej problematyczne w obsłudze, ponieważ zaspokajają swoje fizjologiczne zapotrzebowanie na światło.

SŁOŃCE to darmowe lekarstwo na wiele dolegliwości. Konie, które na co dzień przebywają na świeżym powietrzu i mogą sobie same dawkować ilość ekspozycji na słońce są zdrowsze niż ich koledzy stojący notorycznie w boksie. Wystawiając naszego pupila na słońce należy pamiętać o odpowiednim nawodnieniu. Nawet jeśli koń stoi na pastwisku pełnym trawy, musi mieć stały dostęp do świeżej wody. Pamiętajmy także, aby w dni ekstremalnych upałów chować konie do stajni. Wszystko jest dobre, ale nie w nadmiarze. Palący żar z nieba może doprowadzić nawet do śmierci zwierzęcia!

Zatem kremy z filtrem w dłoń i marsz z koniem na opalanie!

Komentarze

Może zainteresuje Cię także: