Fizjoterapeuta koni to profesja, która w naszym kraju zaczyna być coraz bardziej doceniania. Dzięki temu, że w Polsce mamy obecnie instytucje szkoleniowe pozwalające na zdobycie wiedzy w tym zakresie, dostęp do ich usług jest coraz łatwiejszy.

Jak powinna wyglądać współpraca idealna z tym specjalistą?

W świecie, gdzie konie są warte miliony i budżet nie gra roli, fizjoterapeuci są zatrudnieni na stałe i na wyłączność. Dzięki temu są zawsze pod ręką i na miejscu kiedy coś się dzieje. Koń może się kontuzjować w każdej chwili, dlatego tak ważna jest szybka interwencja. Konie sportowe, które muszę być w najlepszej formie 365 dni w roku powinny być codziennie dokładnie badane. Oględziny konia w wykonaniu doświadczonego fizjoterapeuty to zaledwie kilka minut. Takie badanie palpacyjne pozwoli wyłapać najdrobniejsze podskórne urazy i naciągnięcia mięśni. Im szybciej uszkodzenie zostanie zauważone tym szybciej zostanie poddane fizjoterapii i koń będzie mógł kontynuować dalsze treningi bez żadnego uszczerbku na zdrowiu.

Jeśli jednak nie stać nas na profesjonalną fizjoterapeutyczną opiekę na co dzień, na co zwrócić uwagę przy wyborze specjalisty?

Przede wszystkim dowiedzieć się „pocztą pantoflową” kto z naszych znajomych korzysta z usług danej osoby. Bardzo ważne jest wykształcenie w kierunku fizjoterapii ale najważniejsze są efekty jakie przynosi praca danego specjalisty. Jeśli nikt z naszych znajomych nie może nam polecić nikogo zaufanego warto rozeznać się kto współpracuje z najlepszymi jeźdźcami w kraju. Zasada jest jedna – najlepsi pracują z najlepszymi i możesz być pewien, że zawodnik, który odnosi sukcesy korzysta z usług specjalistów, którzy również odnoszą sukcesy w swoich dziedzinach.

Nikogo takiego nie ma w Twojej okolicy? Nic się nie stresuj, poniżej damy Ci kilka wskazówek na co zwrócić uwagę w trakcie rozmowy telefonicznej i wizyty.

Pierwszy kontakt przez telefon już pozwoli Ci wstępnie zweryfikować kim jest dana osoba. Jakie powinna mieć cechy na ” 1 rzut ucha”?

Umieć się poprawnie i sprawnie wysłowić. Może to brzmi banalnie, ale ktoś kto ma doświadczenie w pracy z końmi będzie mówił pewnie i z przekonaniem.

W trakcie wywiadu telefonicznego pyta o najważniejsze kwestie związane z koniem: co jest przyczyną Waszego telefonu, jakie są dokładnie objawy kontuzji, czy konia badał lekarz weterynarii, jak koń jest użytkowany na co dzień, ile ma lat, w przypadku klaczy czy czy nie jest w ciąży , jakie przebył ostatnio choroby i kontuzje, kiedy był szczepiony, odrobaczany, kiedy miał robione kopyta, zęby. Zebranie tak szczegółowego wywiadu pozwoli mu wstępnie zweryfikować czy koń potrzebuje faktycznie jego pomocy, czy trzeba wezwać najpierw innego specjalistę. Jeśli jedyne pytanie brzmi: w jakiej stajni stoi koń i przechodzi od razu do umówienia wizyty, radzę poszukać kogoś bardziej odpowiedzialnego.  Warto również zasięgnąć wiedzy jakimi technikami pracuje aby móc wcześniej poczytać o nich w internecie, ponieważ terapie potrafią się znacznie różnić między sobą.

Kiedy weryfikacja telefoniczna przebiegnie pomyślnie i nadejdzie czas na wizytę w stajni warto zwrócić uwagę na następujące kwestie: jak specjalista odnosi się do konia, czy potrafi się porozumieć ze zwierzęciem bez użycia przemocy, ile czasu poświęca na wstępne oględziny. Przy pierwszej wizycie bardzo ważne jest wstępne zbadanie konia aby wykluczyć urazy uniemożliwiające wykonanie zabiegu. Zanim przejdzie do pracy sprawdzi nie tylko mięśnie, ale i kopyta, jeśli wymaga tego sytuacja obejrzy konia w ruchu swobodnym bądź pod siodłem. Czas trwania zabiegu jest oczywiście uzależniony od formy terapii jaką wykonuje specjalista. Klasyczne formy masażu to jest kwestia min 30 minut przy konkretnej partii ciała. Wymasowanie całego konia to kwestia godziny. Warto zwrócić uwagę ile czasu zajmuje sama terapia – czy czas jest adekwatny do danej techniki. Warto również pytać o wszystko co jest dla nas niejasne bądź nas interesuje. Profesjonalista odpowie na każde zadanie pytanie  – czasem również przyzna się, że czegoś nie wie. Rozmowa w trakcie trwania zabiegu to cenny czas, który warto poświęcić na poznanie siebie bliżej. Dociekliwy fizjoterapeuta sam będzie pytał i drążył temat, jeśli tego nie robi, śmiało można przejąć pałeczkę i zaspokoić swój głód wiedzy. Dobry specjalista powinien również być w stanie ocenić dopasowanie Waszego sprzętu. Jeśli siodło jest źle dobrane i powoduje dyskomfort powinien Was o tym poinformować i skierować do rymarza, który rozwiąże dla Was ten problem.

Zabieg dobiegł końca i co dalej? Profesjonalista powinien zdiagnozować przyczynę problemu bądź wskazać na dalsze badania, które to umożliwią, wyznaczy Wam również plan rehabilitacji. Często są to po prostu zwykłe zalecania, co robić czego unikać. Jeśli kontuzja jest poważna i wymaga interwencji weterynarza, nie powinien sam ustalać planu rehabilitacji. Dopiero po konsultacji weterynaryjnej może wskazać dokładny plan działania.  Powinien być również do Waszej telefonicznej dyspozycji do kilku dni po zabiegu, ponieważ reakcje konia na zabieg mogą być różne.

Mija kilka dni od zabiegu i nie widzicie żadnej różnicy? Czasem zdarza się, że zabieg nie spowodował żadnej poprawy, zdarza się to jednak bardzo rzadko. Dobrze wykonany zabieg w przypadku masażu powinien spowodować widoczną różnicę – bywa, że koń czuje się chwilowo gorzej po masażu, ale efekt w 99% przypadków jest. Jeśli po drugim zabiegu masażu w dalszym ciągu nie będzie żadnej poprawy, należy rozważyć zmianę fizjoterapeuty. Przy dobrze dobranej terapii fizjoterapeuta jest w stanie już po pierwszym zabiegu uzyskać efekt WOW! Zabiegi strikte fizykalne wymagają większej ilości czasu aby zweryfikować efekt.

Mamy nadzieję, że choć trochę ułatwiliśmy Wam dokonanie dobrej decyzji i znalezienie odpowiedniego specjalisty dla Waszego konia 🙂

Komentarze